|
| | Pokój 109 | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Kierowniczka Admin
Liczba postów : 327 Wiek : nieznany, ale wygląda na tysiąc Piętro : wszystkie Skąd : z dna piekieł Kierunek : czapialstwo stosowane
| Temat: Pokój 109 13/4/2012, 12:26 | |
| Mieszkańcy: - -
Po wejściu do pokoju znajdujesz się w przedsionku. Do ściany przyczepione są wieszaki na wierzchnie odzienie mieszkańców i gości, a głębiej także mała szafa na płaszcze. Jest tu jeszcze wiekowa umywalka, nad którą wisi lustro, trochę przybrudzone, ale to przecież nic, bo spokojnie można się w nim zobaczyć. Niewielka żarówka bez klosza zawieszona pod sufitem świeci wystarczająco jasno. Dalej jest już pokój właściwy o wielkości cztery metry na cztery metry. Dwa pojedyncze łóżka, przy każdym niewielka szafeczka, a także dwa stare biurka oraz spora szafa. Na podłodze leżą stare panele, a ściany pokryte są kremową farbą. Światło dnia wpada do środka przez duże podwójne okno znajdujące się na ścianie naprzeciwko wejścia.
(Uwaga. Mieszkańcy do pokoju mogą wstawić własne meble. O umieszczenie ich w poście z opisem pokoju należy zwrócić się do któregoś z administratorów.)
| |
| | | Natalia Winiarek
Liczba postów : 23 Wiek : 20 lat Piętro : pierwsze Skąd : Łódź Kierunek : rzeźba
| Temat: Re: Pokój 109 28/5/2012, 20:19 | |
| Leżała na łóżku, w niezbyt wygodnej pozycji, czytając kolejny, mierny artykuł co wtedy było jej ulubionym zajęciem. Przeczesała palcami wilgotne włosy i rozejrzała się po zagraconym pokoju, bo co jak co ale Natalia nie należała do osób, które zachowywały porządek. Zadowolona z siebie, przeciągnęła się jeszcze raz na łóżku,i spojrzała na swój strój, który mimo kilku plam po zajęciach, wcale jej nie przeszkadzał. Wyciągnęła z szuflady papierosy, i otworzyła okno, wsuwając tyłek na parapet, bez skrępowania odpaliła fajka, niezbyt przejmując się tym, że ktoś może wejść. | |
| | | Aleksander Visconti
Liczba postów : 29 Wiek : 22 Piętro : Parter Skąd : Wrocław Kierunek : Fizjoterapia
| Temat: Re: Pokój 109 28/5/2012, 21:19 | |
| Gdy tylko ekran jego iPhone'a rozświetlił się, z uśmiechem odczytał wiadomość. Kiedy jednak dotarła do niego jej treść, prychnął tylko cicho pod nosem i bez skrępowania wszedł do pokoju dziewczyny, wiedząc, że i tak nie zastanie tam nic niezwykłego oprócz wiecznego bałaganu. Pokręcił głową z dezaprobatą i zamknął za sobą drzwi, po czym przebrnął z niemałym trudem przez rzeczy leżące na ziemi i wcisnął tyłek na parapet tuż obok dziewczyny.Nie odezwał się ani słowem. Najpierw musiał zrobić kilka rzeczy,a mianowicie zabrać dziewczynie papierosa, zaciągnąć się, wypuścić dym i oddać Natalii jej własność. Dopiero gdy zrobił to wszystko, westchnął i spojrzał na nią z miną w stylu 'Ale żal -,-'. -Nie mam żadnej czekolady. - wymruczał, mrużąc oczy. - Masz za dużo miejsca na kanapie, czy cos?- zaśmiał się pod nosem, widząc jej wielce oburzoną minę. - Ależ już spokojnie, bella. Nie po to tu przyszedłem. Jak chcesz, możemy wymknąć się, niczym niegrzeczne dzieci, wypić coś, zajarać coś..No i kupić Ci czekoladę. - dodał, przewracając oczami.- Więc jak? | |
| | | Natalia Winiarek
Liczba postów : 23 Wiek : 20 lat Piętro : pierwsze Skąd : Łódź Kierunek : rzeźba
| Temat: Re: Pokój 109 28/5/2012, 21:32 | |
| Zaciągnęła się po raz kolejny patrząc z politowaniem na małe ludziki, krążące gdzieś za starą bramą. Słysząc dźwięk swojego telefonu, rozejrzała się po pokoju, próbując zlokalizować ów przedmiot. Gdy wreszcie udało jej się odnaleźć zgubę, gdzieś pod tysiącem książek i ubrań, przewróciła zabawnie oczami widząc nadawce. Wystukała kilka słów dotykowym ekranie i odłożyła telefon. Jeszcze raz przemierzyła wzrokiem pokój, dochodząc do wniosku że i tak nie zdąży nic ogarnąć. Nie policzyła nawet do 3, kiedy w drzwiach pojawił się nikt inny, jak Aleks. Zmarszczyła brwi, słysząc jego pierwsze i kolejne zdanie, mając szczerą ochotę przy grzmocić w tą wymuskaną buźkę chłopaka. - A gdybym była tu tak nago? To też byś wlazł na chama? Przewróciła jeszcze raz oczami, i zeskoczyła z parapetu. - Wyrzuć i tak już obśliniłeś, nie wiem z kim ostatnio wymieniałeś dna, ale nie chce ryzykować. Pokiwała głową z typowym natkowato-słodkim uśmiechem, gdy wycisnęła chłopakowi do ręki peta. Wcisnęła przez głowę za dużą bluzę, i zwinnym krokiem wyminęłabaąłgan na podłodze. - Nooo? Chyba mamy w planach jakąś niegrzeczną wycieczkę? | |
| | | Aleksander Visconti
Liczba postów : 29 Wiek : 22 Piętro : Parter Skąd : Wrocław Kierunek : Fizjoterapia
| Temat: Re: Pokój 109 28/5/2012, 21:41 | |
| -Oczywiście, że bym wlazł.- przewrócił oczami. Nie pogardziłbym takim widokiem.. Dodał sobie w myślach. W końcu dopalił do końca papierosa, śmiejąc się pod nosem z jej pokręconej teorii a gdy skończył, nie zwracając uwagi na jej poganianie spokojnie zgasił peta na parapecie i wywalił go za okno. Zeskoczył z parapetu i powoli zbliżył się do Natalki, a potem po prostu wyminął ją, zatrzymując się przed drzwiami pokoju. -Dokąd teraz?Pani prowadzi. - wymówił, z ironicznym uśmiechem na twarzy.W jego głosie wciąż słychać było włoski akcent, mimo iż starał się wyeliminować go jak najbardziej. | |
| | | Natalia Winiarek
Liczba postów : 23 Wiek : 20 lat Piętro : pierwsze Skąd : Łódź Kierunek : rzeźba
| Temat: Re: Pokój 109 28/5/2012, 21:59 | |
| Przewróciła oczami, przestępując z nogi na nogę, gdy zapatrzyła się na popisowy brecht Aleksa. - Skończyłeś? To dobrze, bo nie mam zamiaru czekać na Ciebie pół nocy, mam napięty grafik, Chrabąszczu. Wyrzuciła z siebie jak zwykle potok słów, do czego każdy kto zna Natkę, powinien być przyzwyczajony, i nadążać za jej nie zawsze śmiesznymi żarcikami. - Kierunek: lochy, bejbi. Rzuciła do niego, tak po prostu oddalając się w kierunku piwnic, szybkim, ale cichym krokiem. Gdy mineli skrzynkę z bezpiecznikami uśmiechnęła się w kierunku chłopaka, równocześnie zastanawiając się czy ten tylko zgrywa takiego cwaniaczka, czy ma lekkiego stracha. - Nie sikaj, zabawimy się. Poklepała go specjalnie po policzku, wiedząc że wytrąci go to z równowagi. Wyminęła go, troszkę obawiając się reakcji, i nachyliła się nad jednym ze starych materaców. Wyciągnęła rękę z małą torebeczką wprost pod nos, chłopaka, bo mimo że ze wzrokiem nie miała problemów, to nawet ona miała problemy dostrzec cokolwiek. - Party? Trochę takie mini, bo tylko zielsko, ale zawsze. Wymruczała, opadając ciężko na materac. po opuszczeniu tematu przez postać, proszę dopisywać na końcu "zt". dzięki Alicja | |
| | | Sponsored content
| Temat: Re: Pokój 109 | |
| |
| | | | Pokój 109 | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|