Piotr 'Sony' Soniewicz
Liczba postów : 4 Wiek : 38 lat Skąd : Poznań Kierunek : Prawo
| Temat: dr hab. Piotr 'Sony' Soniewicz 4/5/2012, 22:34 | |
| dr hab. Piotr SoniewiczGerard ButlerFundamentem wszelakiego postępu jest kobieta. Dynamit, telefon, samolot - wszystko to wymyślili mężczyźni po to, żeby pochwalić się przed kobietami. OGÓLNE:Imię/imiona: Piotr Jakub Nazwisko: Soniewicz Data urodzenia: 23.03.1973 Miejsce urodzenia: Gdańsk Miejsce zameldowania: Poznań Stan cywilny: Żonaty Funkcja/praca: Wykładowca akademicki: Katedra Doktryn Politycznych i Prawnych oraz Zakład Prawa Cywilnego i Prawa Międzynarodowego Prywatnego Biografia:Piotr urodził się w rodzinie jednych z najlepszych prawników w Polsce. Jego ojciec rozpoczął praktykę na początku lat 60' i do dziś jest szanowanym adwokatem, natomiast jego matka święciła triumfy jako jeden z najbardziej skutecznych prokuratorów. Nic więc dziwnego, że mały Piotruś wyrastał pośród kodeksów, prawniczych książek i wszelkich akt walających się po domu. Tuż po skończeniu najlepszego poznańskiego liceum, dostał się na Uniwerstet Warszawski i tam, z wyróżnieniem, ukończył Prawo. W momencie w którym jego koledzy z roku za świetnie zdane końcowe egzaminy dostawali od rodziców pieniądze i gratulacje, Piotr otrzymał od ojca klucze do Kancelarii Adwokackiej we Wrocławiu. Ot taki mały prezencik od kochających rodziców. W tydzień po ukończeniu studiów zaczął już pracować na własny rachunek i przede wszystkim na własne nazwisko. Początkowo kojarzony był jedynie z ojcem, z czasem jednak wypracował własną markę, nic więc dziwnego że obecnie jest jednym z najskuteczniejszych adwokatów w kraju i jak twierdzi wielu, przerósł nawet własnego ojca. Mniej więcej po roku pracy we Wrocławiu poznał swoją obecną żonę - Izabelę, z którą w krtóce doczekał się trójki najwspanialszych dzieciaków pod słońcem. I o ile dzieciaki są świetne, to ich małżeństwo nie za bardzo. Piotrek nie ukrywa, że nie raz zdradził swoją małżonkę, jednak ona wcale nie pozostała mu dłużna i jak się ostatnio okazała od dwóch lat spotyka się z jednym z kolegów swojego męża. Pokręcony układ, prawda? Oboje poważnie myślą nad rozwodem, jednak mimo tego całego zdradzania i małżeństkich kłótni wciąż pozostają całkiem dobrymi przyjaciółmi. Charakter:Piotr jest bezczelny. Zawsze i wszędzie. W Kancelarii, na sali sądowej i nawet w domu, kiedy w żywe oczy kłamie żonie, że musiał zostać dłużej w pracy. Dodatkowo Piotr ma cechy idealnego adwokata. Idzie w zaparte w tym co mówi i przede wszystkim potrafi genialnie sprzedać to co mówi. Jego ojciec śmieje się, że gdyby Piotrk był dilerem, pewnie sprzedawałby Apap twierdząc, że to najlepszy narkotyk na świecie i co ważniejsze - ludzie by w to uwierzyli. oprócz tego Piotrek jest naprawdę fajnym facetem. Można na nim polegać, dla swoich przyjaciół zrobi wszystko a za swoje dzieciaki da się pokroić. I uwielbia robić ludziom żarty. Kto powiedział, że Kancelaria Adwokacka musi być nudnym miejscem? Na pewno nie u niego. Klienci go uwielbiają, bo doskonale wiedzą że mają dobre 90% szans na wygranie sprawy. Studenci go kochają, bo nie robi na uczelni chorych problemów i osobiście uważa, że uczelnia jest dla studenta a nie student dla uczelni. Studia/kariera zawodowa:Studia ukończył na Uniwersytecie Warszawskim. Później przeniósł się do Wrocławia i pracował na swoje naziwsko. Od pięciu lat wykłada w Katedra Doktryn Politycznych i Prawnych oraz w Zakładzie Prawa Cywilnego i Prawa Międzynarodowego Prywatnego. Dodatkowo od tego roku prowadzi zajęcia z kryminalistyki. Habilitował się na podstawie pracy dotyczącej praw człowieka w krajach Dalekiego Wschodu.
Rodzina:Rodzice - (Helena i Zygmunt) - mocno związani z prawniczym światem. Na punkcie swojego jedynego syna mają absolutnego fioła. Mimo że oboje wykonywali zawody wymagające totalnego poświęcenia, Piotr nigdy nie odczuł braku któregokolwiek z nich. Izabela - kiedyś świetna przyjaciółka, dziś niestety żona. Piotr nie może powiedzieć na nią złego słowa (przynajmniej w kwestii podejścia do wychowania dzieci), za to kompletnie nie rozumie jakim cudem jeszcze ze sobą wytrzymują. Jasiek, Amelka, Marysia - trzy potworki, których krzyki i piski niosą się echem po podpoznańskiej willi. Piotr zrobi dla nich wszystko, nawet jeżeli miałoby to graniczyć z cudem. Zainteresowania:Kiedy po pracy przyjeżdża do domu uwielbia położyć się na hamaku z dobrą, kryminalną książką. Godzinami może słuchać dobrej muzyki. Meloman jakich mało. W operze bywa przynajmniej raz na trzy tygodnie, co tydzień wysłuchuje koncertu w Filharmonii. Wspiera Teatr we Wrocławiu i swoją ulubioną małą księgarnię, w której zostawia astronomiczne sumy pieniędzy. Lubi też długie spacery ze swoim psem i weekendowe wyjazdy na ryby.
Orientacja: Hetero Religia: Katolik (czysto teoretycznie) Ciekawostki:- Jest dumnym właścicielem trzyletniego, czarnego Cane Corso o wdzięcznym imieniu Demon. - Nie raz spał ze swoją studentką i jakoś nie ma z tego powodu wyrzutów sumienia bo przecież ojtam, ojtam zdarza się - Często wychodzi z własnymi studentami na piwo, bo przecież o Historii Prawa dużo lepiej rozmawia się w knajpie niż w uczelnianej sali - Mimo że w jego garażu stoją dwa samochody do Wrocławia woli dojeżdżać pociągiem. Ma wtedy czas na spokojne wypicie kawy i przynajmniej trzy rozdziały dobrej książki. - Jeszcze nigdy nie opuścił żadnego przedstawienia w szkole/przedszkolu swoich dzieci - Jest także członkiem Komitetu Rodzicielskiego w szkole swojego syna 'Młodość, wolność, beztroska. WrocLove.' | |
|
Go?? Gość
| Temat: Re: dr hab. Piotr 'Sony' Soniewicz 11/6/2012, 11:21 | |
| Piotrusiu <3 Zaakceptowany |
|