Jędza naczelna

Relacje

Przed zaproponowaniem czegokolwiek prosiłabym zajrzeć do Karty Postaci. Mile widziane rozbudowane i skomplikowane relacje - w normalnym świecie również nie sprowadzają się one jedynie do "lubię" i "nie lubię" A w razie braku Waszych pomysłów, zawsze służę własnymi. Ostrzegam jedynie - niekoniecznie muszą być normalne.

Crazy little thing called love

The way you turn me on


Tomek Madej to istota tak różna od Karoliny, że cokolwiek pomiędzy nimi byłoby komiczne. A jednak przeciwieństwa się przyciągają... Żadne z nich nie pała wielką miłością do siebie nawzajem, acz czuć idące od tej parki iskry. Wymieniane złośliwości są bardziej osobiste, śmiałe... zakrawają na flirt. Oczywiście, dziewczyna za nic się nie przyzna, że ma do niego słabość, to nie leży w jej naturze. Zmieniają się nawzajem - Tomek uczy optymizmu, Karolina wnosi do relacji intelektualną dewiację. Miłości z tego raczej nie będzie, ale kto wie, do czego to ich zaprowadzi?

When love and hate collide

My friend of misery


Grzegorz Hermann i jego relacja z Karoliną również do najprostszych nie należą. Łączy ich najchłodniejsza przyjaźń świata, pozbawiona zwierzania, plotkowania i innych typowych dla tego typu związków pierdół. Kiedyś również pomiędzy nimi było coś, ekhem, głębszego, ale to już dawno i nieprawda. Stoją za sobą murem, wpierają się w chwilach wątpliwości i pomagają. Czasem, jak im się chce.

Everybody needs somebody to...talk


Marcin Kaczmarski to jedna z nielicznych osób, w stosunku do których Wasilewska nie jest największą suką świata. Czemu? Bo, w przeciwieństwie do przeciętnego studenta, interesuje się czymś poza piwem i imprezami. Poznali się w Muzeum, porozmawiali o sztuce i historii i jakoś się zakolegowali. Spotykają się co jakiś czas w celach czysto intelektualnych, a taka wymiana informacji i zwyczajne gadanie sprawiają Karolinie dziwną przyjemność. Niespotykane.

Bittersweet

The Invisibles


Jacek Abramowicz-Taylor to typowa ofiara jej humorków. Nie broni się, nie powstrzymuje, czemu więc miałaby go nieco nie podręczyć, gdy innych pod ręką brak? Słabowite to, wrażliwe i delikatne jak kfiatuszek, czyli zupełne przeciwieństwo człowika, który mógłby zyskać sympatię Karoliny, czy choćby jej szacunek. Może się jej boi? Nie zdziwiłaby się. I tak nie ma zamiaru zmienić swojego postępowania, zbyt ją to zastraszanie bawi.

The gentle art of making enemies


Miśka Wokulska. Chwila, kto to w ogóle jest?! Chyba jedna z osób, które od samego początku zyskały antypatię Karoliny. Ze wzajemnością, należy dodać. Normalnie nie rozmawiały jeszcze nigdy, zawsze samymi wrednymi docinkami i ciętymi ripostami. Podsumowując, nic nadzwyczajnego.


Włodzimierz Zamoyski zyskał sobie niechęć Karoliny podobnie jak reszta świata - przez miękkość i wrażliwość. Jakkolwiek mądry czy powalający elokwencją by nie był, dziewczyna zwyczajnie go nie lubi. I swoim sposobem okazuje to na każdym kroku. Denerwuje ją czasem taki niesamowicie olewczy stosunek Włodzimierza do wszystkiego - w tym do niej.

Seek and destroy