Emilia Malinowska

Dnia 05.05.1992 na świat przyszła Emilia Malinowska. Jej matka była chora, a dokładniej zachorowała na nowotwór. Ciąża była zagrożona, życie samej Marii było zagrożone ,a tymczasem zdecydowała się na dziecko. Ucieszona małym maleństwem ,które urodziła całe i zdrowe wróciła do domu. Opiekowała się mała Emilką jak najlepiej potrafiła. Po kilku miesiącach zaczęło się wszystko komplikować. Gdy Emila miała zaledwie rok, jej matka trafiła do szpitala. Nowotwór się przerzucił. Było już tylko gorzej. Rok później Maria pozostawiła po sobie tylko córeczkę... Tomasz, ojciec dziewczyny bardzo przeżył śmierć swojej żony. Ona była dla niego najważniejsza. To przez nią stracił kontakt ze swoją rodziną, gdyż ta ją nie zaakceptowała. To z nią przeżył najpiękniejsze lata swojego życia. Przeżył wręcz załamanie nerwowe. Jedyne co go trzymało przy życiu to dwuletnia Emilka. Od tej pory stał się bardzo troskliwy i zaborczy. Nie chce stracić kolejnej ważnej osoby dla niego. Dzieciństwo Emi było spokojne. Jak każdego dzieciaka. Uczęszczała grzecznie do szkoły i nie sprawiała większych problemów wychowawczych. Wypytywała o matkę ,a z każdym pytaniem wyraz twarzy jej ojca gwałtownie się zmieniał. Z wiekiem czasu zdała sobie sprawę ,że nie jest to łatwy temat dla Tomasza dlatego zakończyła wypytywanie. Jej życie byłoby idealne pomimo tylu zakazów ojca. Jego nadmierna troska bardzo irytuję dziewczynę. Wie dlaczego się tak zachowuję dlatego mu wybacza. Pan Malinowski dobiera jej znajomych, nie pozwala na żadne imprezy i wymaga najlepszych ocen. Chce jak najlepiej ,ale Zuza ma do niego ogromny żal. Młoda dziewczyna chcę choć trochę swobody. Czy to aż tak wiele? Każdy ma prawo do własnego życia, a jej tworzy ojciec. Zbyt troskliwy tatuś to nic ciekawego... Studia. Ach coraz gorzej. Nowe znajomości ,a z tatą nie zbyt dobrze.

Jej charakteru nie da się do końca opisać. Zazwyczaj stara się zrobić dobre tzw. Dobre wrażenie; czyli miła, pogodna i troskliwa ( oczywiście bez przesady). Natomiast gdy tylko ktoś zajdzie jej za skórę potrafi nieźle się odgryźć. Zemsta najlepiej smakuję na słodko ,tak? Emilia wszędzie się angażuję, oczywiście gdy tylko ma czas. Jedną z jej wad jest agresywność. Bardzo szybko się denerwuję i wtedy wpada w atak niepohamowanej złości. Najlepiej wtedy nic do niej nie mówić. Nigdy nie była jeszcze zakochana. Wciąż czeka na tego jedynego... Z natury jest po prostu słodka i niewinna. Bardzo łatwo ją zranić, skrzywdzić dlatego uważa aby nie zakochać się w tym nieodpowiednim mężczyźnie. Cóż się dziwić... Dziewczyna jest też bardzo przyjacielska. Potrafi nawiązać bardzo szybko nowe znajomości z uśmiechm godnym księżniczki. Emi jest bardzo ambitna. Gdy obierze sobie jakiś cel zrobi wszytko by go osiągnąć. Jedną z przeszkód jest ojciec, który wszystko jej zabrania. Większość rzeczy robi na przekór ojcu albo by uniknąć niepotrzebnych kłótni po prostu go okłamuje. Nie ma innego wyjścia... Naprawdę chciałaby żyć jak przeciętna nastolatka.

Studia? Studia traktuje jako odskocznie. Tam może sobie pozwolić na odrobinę luzu spod rączek ojca. Oczywiście nie olewa sobie szkoły, ale po prostu wie, że może pozwolić sobie na więcej niż w liceum. Dobór kierunku był prosty. Emilia jest wygadana, a takiego typu prace uwielbia. Ma nadzieję ,że uda jej się dobrać pracę po tych studiach...

Maria Malinowska - Matka. Zmarła gdy ta miała zaledwie dwa lata. Emi zna ją tylko z opowieści jej ojca.
Tomasz Malinowski - Ojciec. Zbyt troskliwy, przesadnie... To wszystko przez śmierć matki. Od tamtej pory Tomasz traktuje Emilię jak oczko w głowie.

Interesuje się przede wszystkim modą. Marzyła od zawsze o zawodzie modelki, jednak to tylko marzenia. Emi zawsze stara się dobierać odpowiednie dodatki, chce zawsze wyglądać olśniewająco. Uwielbia także wszelakiego rodzaju sporty. Zaczynając od piłki nożnej ,a kończąc na łyżwach. Jest świetnym kibicem. Często chodzi na mecze piłki nożnej i kibicuje. Siatkówka, koszykówka i wszelakie inne sporty uwielbia po prostu. Dba o figurę ,więc może dlatego tak bardzo to lubi, a zarazem to pomaga jej w kontaktach damsko-męskich. Nie można powiedzieć żeby była mistrzem w te wszystkie wymienione wyżej sporty, lecz po prostu to lubi.

- Uwielbia watę cukrową
- Na nadgarstku chce sobie wytatuować słowa " Forever Young "
- Panicznie boi się pająków
- Nigdy jeszcze nie była zakochana
- Na prawej dłoni nosi bransoletkę, którą dostałą od ojca jako pamiątkę po matce
- Codziennie rano wypija czarną kawę.